czwartek, 15 stycznia 2015

Bombki Zygzak, ciasteczka i koniec Świąt


Czas leci tak szybko,że niby powinniśmy się przyzwyczaić a jednak zawsze jakoś nam żal i smutno się robi,że Święta już za nami, a Nowy Rok na dobre się rozpoczął. Jeszcze trochę i trzeba będzie zacząć myśleć o Wielkanocy choć u mnie to jeszcze za wcześnie i jeszcze chwilkę chcę zatrzymać końcówkę kończących się Świąt więc wstawiam  zaległe fotki trzech bombek decoupage, które obiecałam dzieciom dlatego ciesze się,że  udało mi  się je na te Święta skończyć :)
Zygzak McQueen i jego bajkowi koledzy oraz Święty Mikołaj.












A tu moje szybkie 3 składnikowe ciasteczka po których została już tylko fotka :) świąteczna

Ciasteczka jak francuskie:

                                                             1/2 szklanki piwa
                                                             1 margaryna (lub 1/2 masła i 1/2 margaryny)
                                                             2 szklanki mąki

Piwo mieszamy z mąką, do tego ścieramy margarynę na tarku ugniatamy ciasto jak za lepkie dodajemy jeszcze trochę mąki, rozwałkowujemy wykrawamy ciasteczka można posmarować białkiem i posypać cukrem wtedy są lepsze i pieczemy, trzeba obserwować bo długość pieczenia zależny od piekarnika.





a tu takie własnoręcznie robione torebeczki prezentowe na ciasteczka, z żołnierzykami robił synek ja z bałwankiem robiłam, cioci która  dostała w nich ciasteczka bardzo się spodobały.



Tym oto postem zakończę okres Świąteczny :) Pozdrawiam Wszystkich gorąco i dziękuje za odwiedziny.

8 komentarzy:

  1. Na widok takich bombek mój synuś byłby przeszczęśliwy :) Święta minęły bardzo szybko, więc fajnie, że u Ciebie jeszcze ich odrobinka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne bombki, dzieci z pewnością szalały z radości ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne bombki! :) A przepis na ciasteczka bardzo intrygujący - chętnie bym wypróbowała. Mam tylko pytanie - to piwo to ma być jasny lager? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jakie kolorowe bombki bardzo ładne i oryginalne;) dziękuję za odwiedziny a z przepisu na ciasteczka skorzystam;))) pozdrawiam Anulek

    OdpowiedzUsuń
  5. witam!
    wpadła z rewiztyą by podziękować za udział w moim candy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. witam!
    wpadła z rewiztyą by podziękować za udział w moim candy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow. Dzieciaki musiały piszczeć z radości na takie bombki.
    Przepis spisany, mam już pomysł na to ciasto! Super pomysł, lubię takie kilku-składnikowe receptury!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń